W oczekiwaniu na pierwszą edycję listy zgłoszeń.
14 czerwca, 2005Wczoraj zamknięta została lista zgłoszeń do tegorocznego turnieju Bella Cup. W oczekiwaniu na jej publikację na stronach internetowych TE i ITF pospekulujmy kogo możemy spodziewać się na tegorocznej Belli ?Spośród ubiegłorocznych ćwierćfinalistek najpewniejszy jest udział trzech Polek : obrończyni tytułu Karoliny Kosińskiej, finalistki Magdy Kiszczyńskiej i ćwierćfinalistki Marty Leśniak. W ubiegłym roku te zawodniczki zagrały dzięki tzw. Dzikim kartom. W tym roku zakwalifikują się prawdopodobnie do Turnieju Głównego na podstawie swojego rankingu. Karolina poprawiła swój ranking aż o 439 pozycji i aktualnie zajmuje 272 pozycję. Magda podskoczyła w rankingu o 306 pozycji na 445 miejsce. Marta Leśniak jest obecnie 496 ( skok o 185 pozycji ) i ta pozycja w rankingu może jej nie wystarczyć do udziału w Turnieju Głównym.Tak wysoki ranking Karolina Kosińska wypracowała sobie startując udanie w 25 tysiącznikach w USA i Europie gdzie dochodziła do ćwierćfinałów i raz do finału turnieju. Startowała również we Francji w turnieju o puli nagród 75 tys. $, gdzie poprzez eliminacje dotarła do turnieju głównego. Dzięki dzikiej karcie grała również w turnieju głównym J&S Cup w Warszawie z Danielą Hantuchową, której uległa po zaciętej walce 4/6, 5/7.Trzy kolejne ubiegłoroczne ćwierćfinalistki : Australijka Evie Dominikovic, Czeszka Hana Sromova i Rosjanka Ekaterina Bychkova bardzo poprawiły swój ranking i jest mało prawdopodobne abyśmy gościli je na naszych kortach. Dwie ostatnie ćwierćfinalistki : Węgierka Kyra Nagy i Białorusinka Nadieżda Ostrowskaja nie miały tak udanego sezonu i spadły w rankingu o kilkanaście pozycji. Być może obie te zawodniczki zobaczymy na toruńskich kortach, zwłaszcza Węgierkę, która z Gabrielą Navratilovą wygrała w ubiegłym roku turniej deblowy Bella Cup.Ale czy zobaczymy Gabrielę Navratilovą w tym roku ? Gabriela, która od wielu lat startowała w naszym Turnieju „zabrała się poważnie za debla” i obecnie jest 39 deblistką na świecie !!! Wspólnie z Pastikovą osiągnęły swój największy sukces, awansując w tym roku do półfinału wielkoszlemowego turnieju Australia Open.Mamy nadzieję, że zobaczymy w Toruniu naszą najlepszą parę deblową Klaudię Jans i Alę Rosolską, które w ostatnim czasie dzięki udanym startom również bardzo poprawiły swoje rankingi. W turnieju powinny wystartować też torunianki : Alina Orcholska, Ewa Szatkowska, Agnieszka Wojtowicz i Hania Kapustka, które zostały zgłoszone do Turnieju i nawet w przypadku nie zakwalifikowania się na podstawie rankingu wystartują dzięki, przyznanym przez nas „dzikim kartom”.