W tym samym terminie co Bella Cup będzie rozgrywanych w Europie siedem innych turniejów tenisowych.W tym turniej tej samej rangi co Bella Cup, rozgrywany w ubiegłych latach tydzień po Bella Cup, w niemieckim Darmstadt oraz turniej o puli nagród 100 tys. dolarów we włoskiej, nomen omen, Bielli. Włoski turniej stanowi dla Bella Cup największą konkurencję. To tam wystartują, znane z Bella Cup, Słowenka Andrea Klepac, Rumunka Gallovits czy Agnieszka Radwańska, która dwa lata temu z rankingiem 624 nie przeszła pierwszej rundy w Bella Cup, a dziś jako 38 zawodniczka na świecie wystartuje w Bielli z numerem drugim. Mimo wszystko do tegorocznej Belli zgłosiło się 314 zawodniczek z 44 państw z całego świata. W tym roku zobaczymy wyjątkowo dużo zawodniczek, które po raz pierwszy wystartują w Bella Cup. Tylko 13 tenisistek z pierwszej 60 na liście zgłoszeń grało w ubiegłych latach w Toruniu. Najwięcej jest Czeszek, Rosjanek i Niemek, po sześć, pięć Francuzek oraz po trzy Polki i Słowaczki.