Dwie Polki awansowały do półfinałów tegorocznej edycji turnieju Bella Cup. W walce o finał  Paula Kania zmierzy się z Denisą Allertovą a Katarzyna Piter (na zdjęciu) z główną faworytką toruńskiej imprezy tenisowej Anną Karoliną Schmiedlovą

W piątek jako pierwsze na kort wyszły Piter i Magda Linette. Większość ekspertów typowała, że to ta druga będzie lepsza w tym pojedynku. Okazało się, że niedoceniana Piter zasłużenie pokonała swoją koleżankę. Od samego początku Linette nie potrafiła znaleźć recepty na grę rywalki. Piter świetnie broniła się z głębi kortu i w odpowiednich momentach przyspieszała grę. Linette popełniała zaskakująco dużo prostych, niewymuszonych błędów. Piter  wygrała 6:3, 6:1 i w półfinale zmierzy się z rozstawioną z numerem jeden Schmiedlovą. Słowaczka nie bez kłopotów pokonała Cristinę Dinu dopiero w trzech setach.

Nie zawiodła Kania. Starcie z Danką Kovinic były rewanżem za zeszłoroczny finał Bella Cup, w którym lepsza była Czarnogórka. W piątek na korcie centralnym dominowała Polka, która bez większych problemów wyeliminowała rywalkę.

 Wyniki ćwierćfinałów gry pojedynczej

Katarzyna Piter (Polska) – Magda Linette (Polska) [5] 6:3, 6:1; Anna Karolina Schmiedlova (Słowacja) [1] – Cristina Dinu (Rumunia) [6] 6:2, 1:6, 6:2; Paula Kania (Polska) [3] – Danka Kovinic (Czarnogóra) [7] 6:3, 6:4; Denisa Allertova (Czechy) – Julia Beygelzimer (Ukraina) [2] 6:4, 4:6, 6:2