Dla Polek Bella Cup w ostatnich latach była bardzo szczęśliwym turniejem. W 2003 roku w Toruniu triumfowała Marta Domachowska aktualnie 66 zawodniczka na liście światowej WTA. Rok 2004 to polski finał, w którym Karolina Kosińska pokonała Magdę Kiszczyńską. W ubiegłorocznej Belli, jak wszyscy pamiętamy, w finałach singla i debla wystąpiła Joanna Sakowicz. W Belli Cup 2005 wystąpiły 24 Polki, a wśród nich 4 torunianki: Alina Orcholska, Ewa Szatkowska, Hanna Kapustka i Agnieszka Wojtowicz. W tym roku Bella będzie miała, wszystko na to wskazuje, dużo silniejszą obsadę, przez co polskim tenisistkom będzie się do niej trudniej zakwalifikować. W Turnieju Głównym pewny udział ma tylko Joanna Sakowicz (aktualnie 13 na liście startowej). Inne Polki wystartują w turnieju dzięki „dzikim kartom” otrzymanym od Organizatora Turnieju i Polskiego Związku Tenisowego. Ich nazwiska poznamy w połowie przyszłego tygodnia. Udział w Eliminacjach zapewniła sobie, dzięki posiadanemu rankingowi, jedynie Karolina Kosińska (38 na liście Eliminacji). Szanse na udział w Eliminacjach mają jeszcze, w przypadku dużej liczby wycofań, Anna Korzeniak i Olga Brózda (odpowiednio 22 i 23 na liście oczekujących). Kilka Polek wystąpi w Eliminacjach z „dzikimi kartami”. Dotyczy to również torunianek, które na bezpośredni udział w turnieju nie miałyby najmniejszych szans. Od swojego macierzystego Klubu Start – Wisła „dzikie karty” do Eliminacji Turnieju otrzymają: Hanna Kapustka (209 miejsce na liście oczekujących), Ewa Szatkowska (248 miejsce na liście oczekujących) oraz Joanna Sadowska. Alina Orcholska, torunianka która w poprzednich edycjach Belli odnosiła największe spośród torunianek sukcesy, nie wystartuje w turnieju z powodu trwających od dłuższego czasu problemów zdrowotnych.