Przesądna Czeszka wygrywa Bella Cup

6 lipca, 2014

Barbora Krejcikova zwyciężyła w XX edycji Międzynarodowego Turnieju Tenisowego Kobiet Bella Cup. Czeszka w finale pokonała Greczynkę Marię Sakkari 6:4, 6:1. Rozpoczęty mecz na korcie centralnym z powodu ulewy trzeba było dokończyć w pobliskiej hali

Obsada finalistek w tegorocznym turnieju Bella Cup jest zaskoczeniem. Zwłaszcza obecność Sakkari to ogromna niespodzianka. Greczynka bowiem rozpoczynała udział w turnieju w Toruniu od eliminacji. Aby awansować do finału Sakkari musiała wygrać aż sześć spotkań.

Po drodze do decydującego pojedynku odpadały główne faworytki. W ćwierćfinale swoją przygodę zakończyła rozstawiona z numerem 1 Jovana Jaksic. Serbka po kapitalnym meczu przegrała z Petrą Uberalovą. To spotkanie stało na bardzo wysokim poziomie i według wszystkich obserwatorów było najlepszym jakie rozegrano w Toruniu od kilku lat.

Słowaczka po tej wygranej stała się główną faworytką do zwycięstwa w całym turnieju, ale w półfinale zatrzymała się na Sakkari.

W finale emocje były tylko w pierwszym secie. W początkowej fazie zawodów żadna z tenisistek nie potrafiła wykorzystać swojego podania. Pierwsze gemy zakończyły się przełamaniem na korzyść odbierającej zawodniczki. Jako pierwsza odblokowała się Krejcikova, która zaczęła serwować mocniej i precyzyjniej. Dzięki temu objęła prowadzenie 4:2.

Sakkari nie poddała się i wreszcie wygrała gema przy swoim podaniu. Tenisistka z Grecji po chwili przełamała Czeszkę i doprowadziła do remisu 4:4.

Wydawało się, że Sakkari pójdzie za ciosem i zbliży się do wygrania seta. Jednak Krejcikova szybko się pozbierała znów objęła prowadzenie. Później zdobyła też szóstego gema i set zakończył się jej zwycięstwem 6:4. W tym momencie nad kortami w Toruniu zaczął padać deszcz. Z każdą kolejną minutą zaczął się nasilać. Zawodniczki zdołały rozegrać jeszcze jednego gema w drugim secie, w którym lepsza okazała się Krejcikova. Później sędzina zdecydowała się na przerwanie meczu.

Nastąpiło oberwanie chmury i szybko stało się jasne, że dokończenie meczu na korcie centralnym nie będzie możliwe. Inne korty także przyjęły ogromną ilość wody i pozostały tylko dwie możliwości. Albo zawodniczki się zgodzą i spotkanie zostanie rozegrane w hali lub też dokończone w poniedziałek. Po rozmowach z główną sędziną Anną Wagner obie tenisistki zdecydowały się na kontynuowanie meczu w hali tuż obok kortów.

Przerwa potrwała nieco ponad godzinę, ale grę wznowiono. Na szybszej, ale też znacznie twardszej nawierzchni lepiej od razu radziła sobie Czeszka. Co prawda Sakkari szybko doprowadziła do remisu 1:1, ale później dominowała już Krejcikova. Rozstawiona z numerem siódmym zawodniczka po zaciętej walce wygrywała kolejne gemy. Kiedy objęła prowadzenie 5:1 wiadomo było, że tej przewagi już nie roztrwoni. Ostatecznie druga partia zakończyła się zwycięstwem Czeszki 6:1 i to Krejcikova mogła cieszyć się z wygranej w XX edycji turnieju Bella Cup. Dla 19-letniej zawodniczki był to także siódmy triumf w grze singlowej w swojej karierze. Jej rówieśniczka Sakkari pozostała z dwoma wygranymi na koncie. – To był bardzo udany turniej. Wiele spotkań stało na wysokim poziomie. Tradycyjnie dopisali kibice. Ci którzy pojawili się na kortach przez cały tydzień na pewno nie żałują spędzonego tu czasu – powiedział dyrektor turnieju Bella Cup Jacek Szczepanik. – Dziękuję organizatorom i zawodniczkom za wspaniałą edycję. Myślę, że po raz kolejny turniej spełnił oczekiwania kibiców. Ja ze swojej strony mogę zaprosić już wszystkich na kolejne turnieje – stwierdził Jarosław Kuzel, członek zarządu głównego sponsora imprezy – Toruńskich Zakładów Materiałów Opatrunkowych S.A. właściciela marki Bella.

 

Finał gry pojedynczej

Barbora Krejcikova (Czechy) [7] – Maria Sakkari (Grecja) 6:4, 6:1