Dwie faworytki idą jak burza. Bella Cup już bez Polek

3 lipca, 2014

Za nami trzeci dzień zmagań w turnieju Bella Cup. Udało się rozegrać półfinały gry podwójnej oraz osiem gier singlowych w drugiej rundzie. Nie zawiodła rozstawiona z numerem 1 Jovana Jaksic. Serbka nie bez kłopotów pokonała ambitnie i dobrze grającą Australijkę Monique Adamczak. Awansowała także turniejowa dwójka Aliaksandra Sasnowicz, która imponuje wysoką formę od samego początku zawodów w Toruniu. czytaj więcej

Bella Cup od kuchni, dzień 2

3 lipca, 2014

Drugi dzień i wielkie emocje na toruńskich kortach. Jednak tradycyjnie nie zabrakło ciekawych informacji „od kuchni”

3 godziny i 23 minuty trwał pojedynek Monique Adamczak i Kateriny Kramperovej. Ta pierwsza prowadziła w pierwszym secie już 5:0 aby …później przegrać 6:7. W dwóch kolejnych Australijka była lepsza i to ona zwyciężyła. Po meczu twierdziła, że chyba nie żyje. Ale to był blef, bo po chwili jeszcze sobie biegała poza kortem. Kramperova w tym czasie jeszcze siedziała na ławce, bo nie była w stanie się podnieść. Jednak 30 minut później wystąpiła w grze podwójnej z Valerią Solovyevą i zwyciężyła!

Ukrainka Sofiya Kovalets, która rozstawiona jest z numerem piątym bez problemu pokonała Polkę Zuzanną Maciejewską. Po spotkaniu poproszona została o udzielenie wywiadu dla KP Sport. Zaskoczona Ukrainka przyznała, że się bardzo stresuje, bo nigdy wcześniej nie występowała przed kamerą i będzie to jej pierwszy wywiad w życiu. Jednak Kovalets poradziła sobie znakomicie.

W grze deblowej dominują Czeszki. Na osiem zawodniczek w półfinałach aż pięć reprezentuje kraj naszych południowych sąsiadów. Tenisistki poza świetną grą tryskają też dobrym humorem. Lenka Kuncikova była tak szczęśliwa po wygranej, że zapowiedziała zwycięstwo w całym turnieju. Z kolei Kramperova zgłosiła się w ostatniej chwili do debla przypadkowo dołączając się do Rosjanki Solovyevej. W czwartek zagra w półfinale

Wypowiedzi zawodniczek, II dzień Bella Cup

3 lipca, 2014

Wypowiedzi zawodniczek po II dniu turnieju Bella Cup

Justyna Jegiołka

Cieszę się z awansu do drugiej rundy. Natomiast moja gra pozostawia jeszcze wiele do życzenia. Popełniałam sporo prostych błędów. Jednak wystarczyło to do pokonania rywalki. Teraz muszę grać dużo lepiej

 

Monique Adamczak

Czułam się jakbym grała na korcie przez pięć godzin. Nie jestem pewna, czy jeszcze żyje. Ale tak na poważnie, to jestem niezmiernie szczęśliwa, że udało mi się zwyciężyć. Na trybunach pojawiło się kilku moich znajomych, którzy mnie cały czas dopingowali. To był jeden z dłuższych meczów w mojej dotychczasowej karierze.

 

Zuzanna Maciejewska

Zagrałam bardzo słabo. Nie wiem co się ze mną dzieje. To co pokazuję na korcie to znacznie poniżej moich możliwości. Trzeba teraz poważnie się zastanowić co zrobić aby to wszystko zmienić. Popełniłam dzisiaj masę błędów, choć z drugiej strony rywalka naprawdę grała bardzo dobrze

 

Ekaterine Gorgodze

Rok temu zagrałam słabo w Toruniu. Teraz prezentuję się dużo lepiej. Pomogła mi zmiana w treningach – ćwiczę teraz we Włoszech. Bardzo pasują mi korty w Toruniu i nawierzchnia na jakiej się tu gra. Czuję, że mogę tu coś osiągnąć.

 

 

Plan gier na 3 dzień Bella Cup, 3 lipca

3 lipca, 2014

W czwartek na kortach w Toruniu zostanie rozegranych 10 pojedynków. Osiem meczów drugiej rundy gry singlowej o raz dwa półfinały gry podwójnej.  Ciekawie zapowiada się spotkanie turniejowej jedynki Jovany Jaksic z niezwykle ambitną Monique Adamczak. Na korcie centralnym pojawi się także jedyna Polka, która została na placu boju – Justyna Jegiołka. czytaj więcej

Rekordowy mecz na Bella Cup – 3 godziny i 23 minuty

3 lipca, 2014

Za nami 2 dzień turnieju głównego Bella Cup. Świetna pogoda sprawiła, że zawodniczki grały do 10 do 19 bez przerwy. Bez problemów udało się rozegrać cztery ćwierćfinały gry podwójnej i 13 spotkań gry pojedynczej. W drugiej rundzie zagra tylko jedna Polka – Justyna Jegiołka, która po ciężkim boku pokonała Słowenkę Masę Zes-Peskiric. Odpadła natomiast Zuzanna Maciejewska, która gładko uległa Sofyi Kovalets. czytaj więcej

Bella Cup od kuchni, dzień 1

2 lipca, 2014

Każdego dnia podczas trwania turnieju dzieją się ciekawe rzeczy także poza kortem. Specyfika Bella Cup polega na tym, że każdy z kibiców ma doskonałą okazję do poznania wszystkich tenisistek.

Od niedzieli na kortach Startu Wisły zmagania zawodniczek na pięciu kortach obserwuje wielu widzów. Jedną z fanek tenisa jest kilkuletnia dziewczynka. Przychodzi na korty codziennie wraz z mamą. Spędza na obserwowaniu meczów kilka godzin. Dziewczynka jest niepełnosprawna, ale nie przeszkadza jej to w spełnianiu sportowych marzeń. Po jednym z meczów zauważyła dziewczynkę Greczynka Maria Sakkari i uściskała wierną fankę. To bardzo ucieszyło i zaskoczyło dziewczynkę.

Nawet nie wiedzieliśmy, że korty Startu Wisły przypominają plażę. Wspomniała o tym Kim-Alice Grajdek, która otrzymałą od organizatorów dziką kartę do turnieju głównego. – Uwielbiam grać w Toruniu. Ta mączka, na której rozgrywane są mecze jest wspaniała. jest taka miękka i delikatna jak piasek na plaży. U nas w Niemczech jest taki żwirek, za którym nie przepadam – powiedziała Grajdek.

Mecz deblowy w wykonaniu sióstr Hanny i Katarzyny Kapustek był pożegnaniem tej drugiej z turniejem Bella Cup. – To był mój ostatni mecz w tych zawodach. Teraz razem z siostrą zajmujemy się nauką gry w tenisa dla najmłodszych. Jestem przekonana, że w przyszłości torunianki znów będą odgrywały znaczącą rolę w Bella Cup – powiedziała Katarzyna Kapustka. Trzymamy kciuki i zachęcamy najmłodszych do uprawiania tenisa a nie siedzenia w domu przed telewizorem i komputerem.

 

1 2 3 4 5 6