To był kolejny długi dzień na toruńskich kortach. Mecze pierwszej rundy 24. Międzynarodowego Turnieju Tenisowego Kobiet Bella Cup 2018 znów przerywane były z powodu opadów deszczu.

W ostatnim meczu dnia, na który czekało najwięcej kibiców Katarzyna Piter przegrała z Mariną Melnikową z Rosji. Po słabszym początku meczu poznaniance udało się przełamać serwis rywalki i od tego momentu gra potoczyła się po jej myśli. Pierwszego seta, trwającego jednak ponad godzinę wygrała 6:4. Drugi, niezwykle wyrównany set, padł łupem Rosjanki, która wygrała 7:5. Podobny przebieg miała trzecia odsłona, w której również lepsza była Melnikowa. Wygrała cały mecz 4:6, 7:5, 6:3.

Krótko w Bella Cup 2018 grała Stefania Rogozińska-Dzik. Młoda zawodniczka warszawskiej Legii uległa rozstawionej z numerem 5 Czeszce Jesice Maleckovej 5:7, 1:6.

Z turniejem pożegnała się także rozstawiona z numerem 3 Ukrainka Olga Janczuk, która po ponaddwugodzinnym meczu przegrała z Cindy Burger z Holandii 6:4, 1:6, 0:6. Na dyspozycję Ukrainki mogła wpłynąć jednak zmiana warunków na korcie, ponieważ mecz został przerwany przez opady deszczu.

W rozgrywkach deblowych błyskawicznie przez pierwszą rundę przeszły Maja Chwalińska i Katarzyna Kawa. W 40-minutowym meczu pokonały inną polską parę: Alicja Formella / Urszula Nebelska 6:0, 6:0. W drugiej rundzie gry podwójnej zagrają także m.in. Paulina Czarnik i Anastasia Szoszyna. Polsko-ukraiński duet pokonał Martę Komar i Julię Oczachowską 6:1, 6:0.

Kolejne mecze pierwszej rundy rozegrane zostaną w środę. Na kortach pojawią się pozostałe Polki: Katarzyna Kawa, Maja Chwalińska, Paulina Czarnik i Weronika Falkowska.

Długotrwałe opady deszczu przeszkodziły w rozegraniu części zaplanowanych na poniedziałek meczów eliminacji Bella Cup 2018.

Drugiego dnia turnieju udało się rozegrać 11 z 16 zaplanowanych meczów. W zakończonych pojedynkach nie powiodło się Polkom. Niemal wszystkie odpadły z turnieju. Przed szansą awansu stoi jeszcze Oliwia Szymczuch, która w decydującym meczu zmierzy się z Argentynką Victorią Bosio.

W ostatniem fazie eliminacji udało się rozstrzygnąć trzy mecze. Z nich do turnieju głównego awansowały: Ksenia Laskutowa (Rosja), Albina Kabibulina (Uzbekistan) i Joana Eidukonyte (Litwa). Laskutowa w ostatnim rozegranym w poniedziałek meczu pokonała Julię Oczachowską 6:1, 6:2.

Zdobyłam tu bezcenne doświadczenie. Dziewczyny grają na dobrym poziomie, nie tak jak na turniejach niższej rangi. O mojej przegranej zaważyło to, że psułam za dużo zagrań.

– podsumowała Julia Oczachowska

Pięć gier eliminacyjnych zostanie dokończonych we wtorkowy poranek. Jutro rozpocznie się także turniej główny Bella Cup 2018. Na korcie centralnym pojawi się między innymi Katarzyna Piter. Poznanianka w pierwszej rundzie zmierzy się z rozstawioną z numerem 5 Rosjanką Mariną Melnikową. Pierwszy mecz turnieju rozegra także Stefania Rogozińska-Dzik. Tenisistka warszawskiej Legii, która otrzymała od organizatorów „dziką kartę” stanie do gry z Jesiką Maleckovą. Czeszka w Bella Cup 2018 rozstawiona została z numerem 8.

Trwają eliminacje Bella Cup 2018. Szczęśliwą ósemkę, która awansuje do turnieju głównego poznamy w poniedziałek.

Pierwszy dzień 24. Międzynarodowego Turnieju Tenisowego Kobiet Bella Cup 2018 w Toruniu był przeplatany deszczem i słońcem. Mimo zmiennych warunków udało się rozegrać wszystkie zaplanowane na niedzielę spotkania. Rozstrzygnięta została pierwsza runda i część meczów drugiej.

Pierwszego dnia na kortach pojawiło się aż 13 Polek. Z tej grupy w poniedziałek na kort powrócą tylko trzy.

W drugiej rundzie eliminacji zagra Urszula Nebelska, która pokonała Zofię Podbioł 7:5, 7:6(5) i Wiktoria Saska, która triumfowała w meczu z Anną Derecką 6:3, 6:2. Do trzeciej, decydującej rundy awansowała natomiast Julia Oczachowska. Inowrocławianka, najwyżej rozstawiona z Polek w eliminacjach [9], w ostatnim spotkaniu dnia wygrała z Aleksandrą Buczyńską 6:4, 6:2.

Dokończenie eliminacji Bella Cup 2018 w poniedziałek. Jak na razie pewnych gry w turnieju głównym jest 6 biało-czerwonych. Katarzyna Piter i Maja Chwalińska, które dostały się do turnieju z pozycji rankingowej, a także zawodniczki, które otrzymały dzikie karty: Katarzyna Kawa, Paulina Czarnik, Weronika Falkowska i Stefania Rogozińska-Dzik.

W niedzielny poranek na toruńskich kortach rozpoczną się gry eliminacyjne 24. Międzynarodowego Turnieju Tenisowego Bella Cup 2018.

41 tenisistek przystąpi do eliminacji tegorocznego turnieju. W tym gronie znalazło się 17 polskich zawodniczek. Stawką dwudniowego turnieju eliminacyjnego jest osiem miejsc w turnieju głównym, który rozpocznie się we wtorek.

Z numerem 1 w eliminacjach rozstawiona została Białorusinka Sviatlana Pirazhenka. Najwyżej rozstawioną polką jest natomiast Julia Oczachowska. Pochodząca z Inowrocławia zawodniczka zagra z numerem 9.

W niedzielę na toruńskich kortach rozegrane zostaną pierwsza i część drugiej rundy eliminacji. W aż pięciu zaplanowanych na pierwszy dzień turnieju grach dojdzie do pojedynków Polek. Klara Siłka zagra z Aleksandrą Buczyńską, Anna Derecka z Wiktorią Saską, Paulina Mattik z Agatą Bachanek, Zofia Podbioł z Urszulą Nebelską. Polską rywalkę w drugiej rundzie eliminacji będzie miała także Julia Oczachowska, która zmierzy się ze zwyciężczynią pojedynku Siłka – Buczyńska.

Gry eliminacyjne pierwszego dnia 24. Międzynarodowego Turnieju Tenisowego Kobiet Bella Cup 2018 rozpoczną się o godzinie 10:00. Przypominamy, że wstęp na korty jest bezpłatny.

Trwa odliczanie do rozpoczęcia 24. Międzynarodowego Turnieju Tenisowego Kobiet Bella Cup. Na kortach Startu-Wisły tradycyjnie zagrają utalentowane Polki, w tym nadzieja polskiego tenisa Maja Chwalińska. Szesnastolatka już przygotowuje się do turnieju na toruńskich kortach.

Bella Cup to dla Mai Chwalińskiej wyjątkowy turniej. Dwa lata temu zdobyła tu swój pierwszy punkt do światowego rankingu, a w minionej edycji doszła do ćwierćfinału singla. Wiadomo, że w tym roku zobaczymy ją także w grze podwójnej a jej deblową partnerką będzie Katarzyna Kawa. Do tych wyzwań przygotowuje się na toruńskich kortach pod opieką trenera polskiej reprezentacji Dawida Celta.

Dobrze jest oswoić z otoczeniem. Nie mogę się już doczekać pierwszego meczu. Oczywiście mierzę w finał i zobaczymy, jak to będzie. Na razie jednak skupiam się na każdym pojedynczym meczu.

– przyznała tuż po treningu Maja Chwalińska.

O zwycięstwo łatwo nie będzie, bo przyjazd do Torunia zapowiedziały m.in. zwyciężczyni wielkoszlemowowego French Open w deblu Barbora Krejcikova a także ubiegłoroczna triumfatorka Bella Cup Chantal Skamlova. Dawid Celt podkreśla jednak, że ważniejsza od rankingu jest dyspozycja danego dnia.

Oczywiście też musi się złożyć na to kilka czynników. Zawsze trzeba mieć więcej szczęścia w losowaniu i trafić na drabinkę, która pomoże. Trenujemy, przygotowujemy się i robimy wszystko pod tym kątem, aby Maja była jak najlepiej przygotowana.

– powiedział Dawid Celt.

Bella Cup rozpocznie się 24 czerwca od dwudniowych eliminacji a zakończy pierwszego lipca. W turnieju głównym zagrają 32 tenisistki i 16 par deblowych.

Poznaliśmy zawodniczki, które zostaną rozstawione w turnieju głównym Bella Cup 2018. Z numerem 1 zagra tenisistka z Czech, Barbora Krejcikova.

Na dzisiejszej konferencji prasowej przed 24. Międzynarodowym Turniejem Tenisowym Kobiet Bella Cup 2018 poznaliśmy kolejne szczegóły dotyczące obsady rozpoczynającego się w niedzielę turnieju. Wśród ośmiu rozstawionych zawodniczek znalazły się reprezentantki Czech, Słowacji, Ukrainy, Australii, Rosji oraz Włoch.

[1] Barbora Krejcikova (Czechy)
[2] Michaela Honcova (Słowacja)
[3] Olga Ianchuk (Ukraina)
[4] Chantal Skamlova (Słowacja)
[5] Isabelle Wallace (Australia)
[6] Marina Melnikova (Rosja)
[7] Camilla Rosaletto (Włochy)
[8] Rebecca Sramkova (Słowacja)

Najwyżej rozstawioną zawodniczką będzie 22-letnia Barbora Krejcikova. Czeszka, zajmująca obecnie w światowym rankingu 200. Miejsce ma z toruńskimi kortami znakomite wspomnienia. Triumfowała tu w 2014 roku, pokonując w finale Greczynkę Marię Sakkari 6:4, 6:1.
W tym roku triumfowała w grze podwójnej wielkoszlemowego French Open. W parze z rodaczką Kateriną Siniakovą pokonała japoński duet: Eri Hozumi / Makoto Ninomiya 6:3, 6:3.

Myślę, że ta ósemka zawodniczek, a także polskie zawodniczki, które otrzymały dzikie karty pokażą kibicom na kortach w Toruniu wszystko to co w tenisie najlepsze i najbardziej interesujące

– pokreśliła Renata Sokołowska, dyrektor turnieju.

Dzikie karty do turnieju głównego otrzymały: Maja Chwalińska, Stefania Rogozińska-Dzik oraz Katarzyna Kawa. Czwartą dziką kartę otrzyma mistrzyni Polski, która wyłoniona zostanie 23 czerwca.
Dla Mai Chwalińskiej, która w ubiegłym roku dotarła do ćwierćfinału gry pojedynczej, będzie to trzeci z rzędu występ w Bella Cup.

Bardzo się cieszę, że już po raz trzeci wystąpię na Bella Cup. Nie mogę uwierzyć, że ten czas tak szybko leci. To właśnie tu wygrałam swój pierwszy mecz w zawodowym tenisie. Ten turniej zawsze będzie miał szczególne miejsce w moim sercu. Liczę, że w tym roku będę mogła grać aż do finału

– powiedziała Maja Chwalińska.

Turniej główny rozpocznie się we wtorek. Już w niedzielę wystartują natomiast gry eliminacyjne.